Mag

Głupiec po prostu żyje? Spójrz jak wiele jest wokół takich ludzi. Pracują, oglądają TV, jedzą ? nie zastanawiają się nad sensem życia, nad tym kim są, skąd przychodzą ani dokąd idą. Już nie mówiąc o tym, by szukali odpowiedzi na pytanie ?jak to wszystko działa??.

Mag już wie, że trzeba pytać, Mag pyta. Mag wykorzystuje teorię w praktyce, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem porażki.

Epoka New Age podsuwa nam przeróżne filozofie. Zaznajamiając się z tajnikami huny, NLP czy magii adept rozwoju osobistego dostaje wielki bagaż słów, myśli, spostrzeżeń, technik – nie wszystkie z nich są pożyteczne, a niektóre pomijając ważne aspekty istoty życia we Wszechświecie, są niewłaściwie odbierane i przyczyniają się do wzrostu ignorancji.Każdy z nas jest Głupcem, który wędruje przez życie niosąc swój los, doświadczenia, przekonania. Człowiek który pragnie się rozwijać, aspiruje do roli Maga. Jednak stanie się prawdziwym Magiem nie jest takie proste, nie wystarczy powiedzieć ?Hej, JA jestem panem swojego losu, to JA decyduję co mnie spotyka!?. Nie wystarczą nawet medytacje, afirmacje i przekonanie o własnej boskości. Taki Mag jest tylko Głupcem przebranym za Maga, uzurpatorem nieświadomym zasad jakie naprawdę rządzą naszym światem?Kim jest więc prawdziwy Mag?

 

On zna prawa Wszechświata, wie że ?Jako na górze, tak i na dole? ? nie twierdzi że to on jest jedyną i ostateczną siłą która decyduje o świecie. Rozumie, że jest tylko i aż częścią wielkiej całości, mikrokosmosem zawartym w makrokosmosie.

Wie, że jest dzieckiem Kosmosu, podlega odwiecznym prawom Natury ? jednocześnie wie w jaki sposób współpracować z tymi siłami, by mu służyły. Ale nie myśli bynajmniej, że owa służba polega na naginaniu wszystkiego wokół do jego własnego widzimisię. Nie. On wie doskonale, że z siłami Natury i Życiem można jedynie WSPÓŁPRACOWAĆ, nigdy nie będąc ich panem, nigdy nie będąc wszechwładnym bóstwem.

 

Czy bioenergoterapeuta jest w stanie kogoś uleczyć??Ależ tak!? ? Stwierdzisz bez zastanowienia. Oczywiście, pomyślmy jednak nad pewną istotną kwestią. Czy bioterapeuta lub szaman stwarza energię/moc? Nie. A może tylko potrafi ją przekazać? Skoro tak, to skądś ją bierze. Otóż właśnie? On nie leczy, on TYLKO przekazuje leczącą energię, którą czerpie z Kosmosu, WSPÓŁPRACUJE z siłami Natury.Czy ktoś może dosłownie zmaterializować przedmiot? Dzięki wizualizacji, afirmacjom czy magii można TYLKO pobudzić niewidzialne siły, które POMOGĄ uzyskać pożądany efekt. To przypomina składanie zamówienia w restauracji: siadasz, przeglądasz menu, wybierasz. I na tym kończy się Twoja rola drogi Magu?Nikt z nas nie ma i nigdy nie będzie miał cudownej mocy sprawczej, nie wyciągnie przysłowiowego królika z kapelusza.Spójrz jeszcze raz na kartę Mag. Przypomnij sobie jej symbolikę i znaczenie. On jest Jedynką, początkiem, IMPULSEM, nie alfą i omegą. 🙂 Mag poznał siebie, co symbolizuje biała aura wokół postaci ? poznał siebie i jest czysty, uczciwy, dobry. Ta biała poświata to także jego wewnętrzny zapał do zrobienia czegoś. Czy już wiesz kiedy doświadczasz Maga?

Przypomnij sobie sytuację, gdy coś Ci wpada do głowy, tak jakby w środku zapaliła się żarówka. Jest wielkie ?aha!? i radosna potrzeba by wcielić tę myśli w życie. To właśnie Mag w Tobie.

 

Mag jest JEDYNKĄ. Liczba ta oznacza impuls, początek, krok. W Małych Arkanach jedynkami są wszystkie Asy, dlatego też mają one sporo wspólnego z Magiem, zawsze wskazują na początek czegoś nowego ? może to być pomysł, idea, impuls do działania etc.

Hasła Jedynki to kreatywność, męskość, dominacja, ambicja, inicjacja, indywidualizm, Ja.

 

SŁOWA KLUCZE:

+ początek nowych działań, wzięcie spraw w swoje ręce, odwaga, bycie liderem, innowacyjność, inteligencja, pewność siebie, zdecydowanie, wolna wola, męskość, aktywność, inicjatywa, podejmowanie ryzyka, bycie panem swego losu, ktoś kto sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

– brak zdecydowania, strach, brak woli, brak siły przebicia lub zbytnia pewność siebie, nieśmiałość, nieznajomość siebie, bycie antyidolem, przecenianie siebie, kuglarskie sztuczki, próżność i pustota, rozdęte ego, szowinizm męski, gadulstwo.