Tak, Słońce przesądza temat. W pozytywach jest kartą zwycięstwa, sukcesu, pomyślnego zakończenia spraw. Tu stoi na pozycji negatywnej, czyli ogólnie mówi o braku pomyślności, . Takie ważne ono jest dlatego, że bardzo blisko koresponduje z zadanym pytaniem, znacznie bardziej niż Śmierć. Atorze nie zależy przecież na samym zakończeniu tej sprawy sądowej, lecz przede wszystkim na jej wygraniu. Karta Słońce to również karta wszystkiego co nowe - a Atora pytała o to, czy wzięcie nowego prawnika pomoże jej wygrać.
Maralee pisze:
To znaczy, że Świat jako wynik należy rozpatrywać w kontekście negatywnym? I właściwie dlaczego?
Dokładnie tak. Pozycji "wynik" nie należy rozpatrywać jako karty odpowiadającej na pytanie, bo rolę tę spełniają pozycje "Tak" (co jest za) i "Nie" (co jest przeciw).
Oczywiście "wynik" zależy od tego, czego dowiemy się analizując dwie pierwsze karty. I jeżeli doszliśmy do wniosku, że "nie" , wówczas kartę wyniku również należy odczytać przez pryzmat odpowiedzi negatywnej. Czyli niesie ona informacje: "dlaczego nie", "w jaki sposób mi to zaszkodzi".
Analogicznie było przy pierwszym pytaniu, tyle że pozytywnie: "dlaczego tak", "co i w jaki sposób mnie wspomaga".