Re: 10 Mieczy : MAŁE ARKANA

Indeks witryny » Forum TarotNET » MAŁE ARKANA

Strefa czasowa UTC+1godz.

Re: 10 Mieczy

Moderator: Tarotka

Strona 1 z 2

[ Posty: 32 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna

Podgląd wydruku

Poprzedni temat | Następny temat

Autor

Wiadomość

makira

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 10 sie 2009 11:31

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 27 lip 2009 20:12
Posty: 13

Baroque Bohemian Cats

Spójrzmy na plusy tej 10

podobno po tym gwałtownym końcu następuje wreszcie szansa na poprawę, czy nie tak?
dobiegło do końca coś, co i tak zmierzało ku upadkowi; teraz powinna nastąpić poprawa

czy bezwzglednie karta mówi o upadku?
czy warto jednak pokonać ten ostateczny rozpad?

Mod:Dodałam zdjęcie karty

Na górę

Megi

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 10 sie 2009 11:58

Patrząc na kartę widzisz mężczyznę przeszytego dziesięcioma mieczami i leżącego na ziemi. Ja nie dostrzegam w tym żadnej pozytywnej nuty. Ciężko tu chyba dopatrywać się jakichkolwiek plusów ?

Cytuj:

podobno po tym gwałtownym końcu następuje wreszcie szansa na poprawę, czy nie tak?

różnie to w życiu bywa, nie zawsze jest szansa na poprawę i nie zawsze jest ona wykorzystywana ( o tym mogłyby powiedzieć następne karty w układzie ); ale ta karta nie mówi o tym, co będzie potem, raczej pokazuje moment końca i na razie nic więcej ?

Cytuj:

dobiegło do końca coś, co i tak zmierzało ku upadkowi; teraz powinna nastąpić poprawa

nie jestem pewna, czy w tej karcie wiadomo, że coś zmierzało ku upadkowi, raczej przy gwałtownych i nagłych zdarzeniach, nie wiemy nic o możliwości ich wystąpienia; dziesiątka w AW to koło losu.

Na górę

makira

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 10 sie 2009 18:02

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 27 lip 2009 20:12
Posty: 13

we wszystkim można dostrzec pozytywny aspekt, gdyz nic nie trwa wiecznie prócz wieczności

może Kinga pomoże doszukac sie w tej karcie tyranii cos przyjaznego?
jestem pełna ufności mimo wszystko
pozdrawiam

Na górę

lovely

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 10 sie 2009 18:09

Stały Bywalec

Rejestracja: 07 sie 2009 17:30
Posty: 66

Nagłe nieszczęście, sytuacja kiedy wydaje się, że gorzej już być nie może, że osiągnęło się dno cierpienia, ale to także szansa rozpoczęcia wszystkiego od nowa, pójścia naprzód. Karta może symbolizować koniec związku, marzeń, oczekiwań, nagłe wypowiedzenie pracy, umowy. Cios, którego się nie spodziewasz, rozpacz, wypadek, kradzież, ale to także szansa, by odciąć się od problemów, zakończenie cyklu, zgoda na to, by to co stare, odeszło. Trzeba usunąć to, co pozostało ze starego cyklu i znaleźć nowy system wierzeń i działań.

_________________
"Jestem twoją klątwą i przekleństwem, niedokończoną przyjemnością...Patrzysz w moje oczy widzisz kłamstwo, Piękne oczy..Piękne kłamstwo."

Na górę

Megi

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 10 sie 2009 18:33

Też jestem ciekawa zdania Kingi.
W sumie karta ta powstaje z połączenia znaczeń liczby 10 i żywiołu powietrza.
Dziesiątka zawiera w sobie koniec cyklu i początek nowego, kojarzy się z Kołem Fortuny, ze zmianą,
po jedynce jest zero, skojarzenie z Magiem i Głupcem,
a do tego miecze, myśl, rozum, informacje, powietrze.

Na górę

makira

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 10 sie 2009 19:41

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 27 lip 2009 20:12
Posty: 13

czyli może tez oznaczać kogos, kto uczy się, studiuje, doktoryzuje w sensie - niebywały intelekt...choc bardzo roztragniony, wysiłek wielki włożony w prace umysłu?

no chyba przesadziałm z tymi dobrami w 10 mieczy, które tak bardzo chciałam zobaczyć, bo jesli mówic o kims, konkretnej osobie przeciez 10 mieczy może sugerować i wielki umysł ( o ile wielki) to juz z pewnościa jak słyszałam -tyran-
Kinga, pomocy

Mod:Dwa połączone posty

Na górę

Kinga

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 11 sie 2009 18:08

Administrator

Rejestracja: 01 kwie 2009 14:12
Posty: 1843
Lokalizacja: Białystok

Już mówię, ale w sumie dobrze kobinowałyście.

Jak każda karta X Mieczy też ma swoje pozytywy. U wielu autorów talii przedstawiona jest dość stronniczo, dlatego rzeczywiście może nie kojarzyć się z niczym dobrym, ale też trzeba powiedzieć że energia X Mieczy jest dla przeciętnego śmiertelnika bardzo trudna do ogarnięcia.
Ona odzwierciedla stan kiedy wydaje się że wszystko już było, niczego nowego nie osiągniemy, pomimo wysiłków nie potrafimy rozwiązać jakiegoś problemu i jedyne co zostaje to dać sobie spokój... Trzeba niesłychanej odwagi i kreatywności, żeby w tej beznadziei powiedzieć: "Hej, to że do tej pory się nie udało, nie znaczy że to niewykonalne! Widocznie trzeba robić to od nowa, ale w zupełnie inny sposób niż dotychczas!" - jeśli tak postąpisz wejdziesz na nowy poziom, zaczniesz nowy cykl doświadczeń.
Wszyscy działamy w pewnych swoich utartych schematach umysłu, a je nie łatwo porzucić, uwolnić się, czy wreszcie wyjść poza nie. Właśnie takim wyjście oferuje X Mieczy, ale częściej nawykowo powtarzamy stare błędy, walimy głową w mur, kręcimy się w kółko.

Ogólnie pozytywną stroną X Mieczy może być całkowite zrozumienie jakiegoś zagadnienia, posiadanie i/lub zgromadzenie wszystkich dostępnych informacji na dany temat, albo właśnie zrozumienie że trzeba zacząć od początku w nowy sposób.

_________________
http://www.kingacichocka.pl/blog/
:milo_mi:

Na górę

brzanka

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 09 lis 2009 07:19

Fan TarotNet

Rejestracja: 04 paź 2009 16:50
Posty: 349

A jak te karte Kingo interpretowac jesli pytamy sie o prace, o mozliwosci jej otrzymania, o warunki pracy itp.

Na górę

manfred669

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 09 lis 2009 13:27

Rozmowny Użytkownik

Rejestracja: 19 sie 2009 03:38
Posty: 103

Jeżeli chodzi o możliwość otrzymania pracy to ja bym zinterpretował ją na dwa sposoby:

1. Ktoś jest zbyt wysoko wykwalifikowany na dane stanowisko lub reprezentuje zbyt zatęchłą wiedzę - czasami pracodawcy poszukują ludzi o "świeżym spojrzeniu na temat". Miecz to symbol intelektu, teorii itp itd. a na X miecze przyszpilają człowieka i nie pozwalają mu na ruch.

2. Powtarzamy stare błędy i to blokuje nas w podjęciu nowej pracy. Bardzo możliwe, że przed przyjęciem danej pracy powstrzymują nas poglądy, religia lub nawet prawo (odebranie praw do wykonywania zawodu, brak zaświadczenia o niekaralności, "kruczki prawne").

W każdym razie według mnie ta karta mówi, żeby nie spodziewać się podpisywania korzystnej umowy o pracę.

Pozdrawiam

_________________

Na górę

Kinga

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 09 lis 2009 14:37

Administrator

Rejestracja: 01 kwie 2009 14:12
Posty: 1843
Lokalizacja: Białystok

Poza tym co powiedział Manfred, X Mieczy jako warunki pracy może oznaczać bardzo duże wymagania pracodawcy jeśli chodzi o kwalifikacje i wykształcenie - tak wielkie, że aż trudno temu podołać. Może również chodzić o to, że szef ma bardzo jasno sprecyzowane cele i wymagania odnośnie danego stanowiska, trzeba do tego idealnie pasować.

Jako możliwość otrzymania pracy może wskazywać na rozmowę kwalifikacyjną, gdzie trzeba będzie się wykazać żelazną logiką, zdolnościami analitycznymi, bardzo konkretnymi pomysłami na realizację zadań wymaganych na danym stanowisku. Na pewno szef szuka osoby, która będzie idealnie pasowała do zespołu, będzie niczym trybik w skomplikowanym mechanizmie - trybik nie może być ani za mały, ani za duży, bo inaczej cały mechanizm się wykolei.

_________________
http://www.kingacichocka.pl/blog/
:milo_mi:

Na górę

Natalia

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 11 sty 2010 08:48

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 24 lis 2009 22:57
Posty: 22

lovely pisze:

a mnie ciekawijakie miejsca/okolicznsci spotkania przeds 10 mieczy?

Miejsca zadymione, fabryki, wszelkiego rodzaju chemiczne opary.. pamiętam ktoś na LUNARIS tak napisał i zapamiętałam.
Mi osobiście 10 mieczy pokazuje bardzo często koniec jakijś znajomości, jednak najczęściej wirtualnej, coś się skończyóo, wypaliło i trzeba odejść.

Na górę

Natalia

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 20 sty 2010 21:35

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 24 lis 2009 22:57
Posty: 22

A jesli ktoś długo choruje i w zapytaniu jak to się potoczy dalej ?
wyszło mi 10 mieczy i as denarów...
to chyba nie odejście od bram niebios? :roll:

Na górę

brzanka

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 21 mar 2010 18:43

Fan TarotNet

Rejestracja: 04 paź 2009 16:50
Posty: 349

No jak sie odwróci. Pytałam sie ostatnio o kolezanke czy zyje / jest w Anglii i sie długo nie odzywała/ i na pozycji przeciw postawiła mi sie 10m.

Na górę

Kinga

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 26 mar 2010 14:42

Administrator

Rejestracja: 01 kwie 2009 14:12
Posty: 1843
Lokalizacja: Białystok

I ta X Mieczy na pewno nie oznacza że koleżanka nie żyje.

Pewnie po prostu z jakichś przyczyn nie ma czasu ani sił na utrzymywanie kontaktu. Coś ją blokuje. Możliwe że w przyszłości (kiedy blokada przeminie) znów nawiążecie jakiś kontakt.

Warto przy okazji dodać, że X Mieczy przeważnie nie oznacza zerwania kontaktów "na amen" i nieodwołalnie. Ogólnie koniec który reprezentuje nie jest stały.
Jak by to zobrazować... :roll:

Mam.

Rozmawiasz z kimś, omawiacie daną kwestię tak, że już nie ma nic do dodania. Temat jest zamknięty, ale przecież ciągle możecie rozmawiać na inne. Być może o ile w przyszłości zmienią się okoliczności (dojdą nowe fakty) zamknięta wcześniej kwestia znów będzie otwarta.

_________________
http://www.kingacichocka.pl/blog/
:milo_mi:

Na górę

brzanka

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 26 mar 2010 16:55

Fan TarotNet

Rejestracja: 04 paź 2009 16:50
Posty: 349

Hm, no to juz była 2 osoba co mi tak wyszło. Ale sie odezwała a tamta poprzednia nie. Na zepsute urzadzenie- co mu jest równiez wyjełam 10 mieczy i poszłam kupic nowe bo tamto na złom tylko sie nadawało.Wiem,ze smierc pokazuja inne karty ale na pytanie czy bez pozycji opowiadaja mi tylko historię jakas.10 wyszło koledze przed zawałam , mnie jak wypiłąm 2 wina :lol:

Na górę

manfred669

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 27 mar 2010 21:39

Rozmowny Użytkownik

Rejestracja: 19 sie 2009 03:38
Posty: 103

Jeśli chodzi o urządzenia (a zwłaszcza elektronikę) to ta karta źle im wróży bo symbolizuje problemy z przepływem informacji. To takie przeładowanie procesora, dysku lub uszkodzenie układu logicznego. W każdym razie naprawa sprzętu będzie wymagała pewnych umiejętności technicznych a w wielu przypadkach najlepszym rozwiązaniem będzie zakup nowego urządzenia lub "postawienie systemu" na nowo.

Co do zawału to człowiek na 10 Mieczy jest przecież przyszpilony i na pewno czuje (lub czuł) "promieniujący, kujący ból w klatce piersiowej".

Natomiast przejaskrawiając Twoją przygodę z winami mamy po trosze z podanych przeze mnie informacji - problemy z działaniem "układów logicznych" no i ta "zwiększona siła grawitacji" :lol:

Pozdrawiam

_________________

Na górę

rudalila

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 14 paź 2010 22:31

Mózg Forum

Rejestracja: 19 lip 2010 22:51
Posty: 498

Cytaty z ksiazki "Tarot w swietle planet i gwiazd", autor NORMAN.
III dekadzie Blizniat odpowiada 10 mieczy.
Karta wskazuje na fatum, ktore wisi nad glowa pytajacego.W Tarocie okresla sie go nazwa "Nadir", co oznacza najnizszy punkt cyklu fortuny.Gorzej byc nie moze. Karta niesie ze soba smutny bolesny koniec. Czego? Pokaza inne karty. Moze to byc koniec wspanialego niegdys zwiazku dwojga ludzi, moze utrata pracy, lub koniec jakiejs nadziei.Jest to powazny problem,od ktorego emanuje bol i groza. Stojacy przed tym problemem czlowiek, jest przerazony cierpieniem.Widzi nad swoja glowa przeklenstwo,zle fatum.W wielu taliach Tarota, karte te symbolizuje rysunek przedstawiajacy czlowieka z wbitymi w jego cialo dziesiecioma mieczami.
Karta w polozeniu normalnym
Pytajacego spotkalo jakies powazne nieszczescie, ale kulminacja zlego juz minela. Mozna sie spodziewac jakiejs pomocy i wybawienia z opresji. Istnieje nadzieja na jakis zarobek, albo chwilowe przesilenie choroby, lub zelzenie zlego losu.Pytajacy musi zniesc swoj krzyz, przeczekac z wiara na lepsze, tak jak Hiob, z nadzieja,ze nieszczescie nie moze trwac wiecznie.
Karta w polozeniu odwroconym
Nieszczescie trwa. Jezeli zajda jakies okolicznosci, z istnienia ktorych pytajacy wywnioskuje,ze jego zly los sie konczy, to bedzie to tylko iluzja, lub przejsciowe uwolnienie od cierpien. Dzialanie 10 mieczy mozna zilustrowac pewnym przykladem z zycia zwierzat.
Na Korsyce zyje pewien rodzaj malych nieszkodliwych pajaczkow,ktorych los czesto naznaczony jest wielkim
cierpieniem.Nazywaja sie Agyra Plasiometa. Samica miejscowe osy przed zlozeniem jaj wypatruje sobie takiego pajaczka. W stosownej chwili spada na niego z gory i wbija mu zadlo w otwor gebowy. Pajaczek opada na krotko sparalizowany. Wowczas osa dziala juz spokojnie. Przebija mu odwlok i pod skora zostawia jajo, po czym odlatuje. Pajak powraca do przytomnosci i niebawem powraca do swoich zajec. Ale od tej chwili zaczyna coraz bardziej cierpiec. W jego ciele rozwija sie jego dreczyciel i przyszly morderca. Z kazda chwila jest wiekszy, pajaczek nie moze sie go pozbyc i cierpi coraz bardziej. Larwa zywi sie jego krwia, rosnie i rozsadza mu cialo. Po dwu tygodniach pajaczek nieprzytomny od bolu i utraty krwi przestaje polowac, bezradnie zawiesza sie na swojej sieci i niebawem umiera. Wowczas larwa wysysa resztki z martwego juz ciala,nastepnie zrzuca je na ziemie, a sama zawija sie w pajeczyne i w takim kokonie czeka, az przemieni sie w ose, ktora zaniesie bol i smierc kolejnemu pajakowi.
Fakt ten nie oznacza, ze ludzie urodzenie w III dekadzie Blizniat a priori skazani sa na taki los, jaki przedstawia 10 Mieczy, to jest nieszczescie i bezradnosc w obliczu nieszczescia. Nalezy jednak podkreslic, ze maja oni duze predyspozycje do napotykania fatalnych sytuacji w swoim zyciu. Powinni sie z tym liczyc, nie bagatelizowac oznak niebezpieczenstwa i analizowac dokladnie swoje przedsiewziecia,zwlaszcza te ktore sa ryzykowne. Karta 10 Mieczy nie jest absolutna wyrocznia w ukladzie wrozebnym Tarota. Jej dzialanie moga znacznie zmniejszyc, lub wrecz zniweczyc inne pozytywne karty,zwlaszca Arkany Wielkich Wtajemniczen w pomyslnym rozkladzie kart.

Na górę

zibi31

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 14 paź 2010 23:17

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 05 paź 2010 19:40
Posty: 13
Lokalizacja: Mikołów (woj.Śląskie

kwestia napaści osy na pajączka to troszkę moja dziedzina

ale troszkę tylko,
w świecie przyrody to częsty fakt, gdy zbieram gąsienice do hodowli z terenu czasem spora część jest zainfekowana takimi larwami błonkówek co okazuje się tuż przed porzepoczwarczeniem, to tyle nie będę was zanudzał

A co do 10 mieczy to ja w książce "Tarot Thota- Lon Milo Duquette" mam taki opis Ruina, śmierć, klęska, zniszczenie
Jeszcze gorszy symbol od dziewiątki mieczy. Nieokiełznana, wojująca siła, pełnia rozpadu i porażki. Załamanie się wszystkich planów i projektów. Pogarda, arogancja i impertynencja, którym towarzyszy wesołkowatość i zabawa. Psucie, niszczenie szczęścia innych; powtarzanie się; częste mówienie o niczym. Gdy jest dobrze położona, potrafi być bystra, elokwentna itd (szkoda że nie ma szerzej opisanego znaczenia zamiast itd

)

_________________
Obrazek

Na górę

Dzidka

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 15 paź 2010 01:38

Stały Bywalec

Rejestracja: 06 paź 2010 08:31
Posty: 26
Lokalizacja: Warszawa

Karta wczorajszego dnia byla dla mnie 10 Mieczy
Nie "zadzialo sie " abolutnie NIC !!!!! Pozostaje zatem interpretacja 10 Mieczy jako zrutynizowanego mechanizmu, ktory klekocze i toczy sie po staremu. Taki byl ten dzien!
Zalatwialam sprawy, ktorym bieg nadano wczesniej; jakies drobiazgi doczekaly finalu; za cos, co mialam w planach, wcale sie nie wzielam, bo mi sie niechcialo... N U D A

Na górę

rudalila

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 15 paź 2010 08:07

Mózg Forum

Rejestracja: 19 lip 2010 22:51
Posty: 498

Czyli mamy jeszcze jedna interepretacje, na te karte "nuda az do bolu" :lol:

...no i dobrze...!

Na górę

rudalila

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 15 paź 2010 15:17

Mózg Forum

Rejestracja: 19 lip 2010 22:51
Posty: 498

Tarotka pisze:

rudalila pisze:

Nie szukalm, a jak to znalezc, Tarotko?

No ja własnie szukałam i nie bardzo moge to znaleźć, ale RauaLilu, czy to znaczy, że Ty to wszytsko wstukałaś swoimi własyni łapkami? Ten cały duży tekst??? :shock:

No, to chylę czoła za cierpliwość!

Super, ale ten opis, do mnie przemawia!

Tak, Tarotko, bylam bardzo dzielna, prawda ? interpretacja tej karty bardzo mi utkwila w pamieci i chcialam abyscie ja rowniez poznali,przejze jeszcze , moze znajde jeszcze jakis fragment warty wstawienia na forum. Nie moglam przestac myslec o tych biednych pajaczkach przez kilka dni :shock:

po przeczytaniu. Te ksiazke czytalam w drodze do pracy, dojezdzalam wowczas autobusem, kilka razy mi sie zdarzylo przejechac moj przystanek. :roll:

Na górę

goodwitch

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 17 paź 2010 18:50

Stały Bywalec

Rejestracja: 16 paź 2010 16:51
Posty: 56

ja tlumacze 10 ogolnie w sensie negatywnym,wlasnie jako cos co upada,ruina.Jednak wskazuje tez ona cos pozytywnego,ze owa sytuacja ma swoj juz kres i fortuna kolem sie toczy.Wlasnie zaczyna sie nowy cykl,a stary ten taki bolesny sie konczy.To jakby odmiana losu na lepsze

Na górę

inodi

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 28 paź 2010 12:02

Nowicjusz

Rejestracja: 18 wrz 2010 11:13
Posty: 1

Hej ho, jak dla mnie X mieczy ma tez pozytywne wibracje, sygnalizuje, że osoba pytająca robi z siebie na wyrost ofiarę, przegina w poczuciu skrzywdzenia, powinna zebrać się w sobie, przestać się nad sobą użalać i zasuwać do przodu, bo najgorsze już za nią. Ale zaznaczam ja intuicyjnie tarota traktuję

Natomiast w pytaniu o pracę zdecydowanie do bani, przytłoczenie wymaganiami, nieuczciwe zagranie konkurencji. W pytaniu o zdrowie potężny dół, z którego trzeba się zacząć wygrzebywać- tu X mieczy bardziej mi pasuje jako sygnał, że będzie potrzeba dużo siły zarezerwować na rekonwalescencję niż że to koniec (ale oczywiście najważniejszy kontekst, karty towarzyszące i takie tam różne

. I przede wszystkim... NIE UŻALAĆ SIĘ NAD SOBĄ!

Na górę

Rani

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 28 paź 2010 12:46

Raz wylosowalam 10 mieczy jako karte dnia . Byl to dzien w ktorym rzucilam prace. Przyczna bylo wypalenie zawodowe. Mialam dosyc i skonczylam z wykonywanym zawodem . Dla mnie 10 mieczy to gwaltowne uciecie czegos, gwaltowne z czyms skonczenie. Kojarzy mi sie tez z tym jak niektorzy odbieraja czystke na forum ktora Kinga robi. I dobrze teraz moze i bedzie tylko lepiej.

ja lubie karte 10 mieczy , bo czesto mi uciac np. toksyczny zwiazek..zniszczyc cos negatywnego w moim zyciu jednym gwaltownym cieciem, jedna decyzja rozumu ( miecze) i zaczac od nowa ( 10).dlatego lubie ta karte.

Na górę

Fehu

Tytuł: Re: 10 Mieczy

Zamieszczono: 28 gru 2010 13:40

Hurra, mogę prosić o interpretację!

Rejestracja: 27 gru 2010 01:14
Posty: 22

Mówcie co chcecie, dla mnie ta karta zawsze oznacza emocjonalny koszmar. Zawsze spełnia się najgorsza ze spodziewanych opcji... a plusem jest właśnie to, że gorzej już nie będzie - kiedy spełni się ta karta, kolejne wydarzenia będą już "lżejsze"... To jest jedyny plus, jak na razie innego nie odkryłem jeszcze w swojej karierze. Co mnie smuci, bo ta karta mnie czasami prześladuje xD

Na górę

Strona 1 z 2

[ Posty: 32 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów